Przyszła pora na rozszerzone pory!

face-41-300x200Pory to potoczna nazwa mieszków włosowo-łojowych. Może i stanowią najmniejsze elementy cery, ale na samej twarzy jest ich ponad 300 tysięcy. Ich “małość” bynajmniej nie dotyczy także skali problemu, który tworzą. Bowiem rozszerzone pory to jedna z najgorszych zmór skóry z niedoskonałościami.

Przyczyny rozszerzonych porów

Rozszerzone pory pojawiają się najczęściej u osób z mieszaną lub tłustą cerą. W tzw. strefie T, gdzie nadaktywnie pracują gruczoły łojowe, zostaje wydzielone zbyt dużo sebum, które zamienia się w nieestetyczne czarne kroki na czole, nosie, policzkach i brodzie. Przyczyn rozszerzania się porów jest wiele. O ich wyglądzie w głównej mierze decydują uwarunkowania genetyczne, które są niestety nieuniknione. Jeśli wasi rodzice lub dziadkowie zmagali się z tym problemem, bardzo prawdopodobne, że Was również on nie ominie. W dalszej kolejności na kondycję skóry oddziałują czynniki środowiskowe i żywieniowe. To – jaki prowadzimy styl życia, czy odżywiamy się zdrowo, palimy papierosy, czy w końcu, jakich kosmetyków do pielęgnacji twarzy używamy – wszystko ma wpływ na wygląd naszej cery. I chociaż genetyki nie zmienimy, możemy mądrze niwelować jej niedoskonałe skutki.

Jak oczyścić pory?

Nie ma sposobu na całkowite pozbycie się porów, ponieważ są one bardzo potrzebne skórze. Zamiast tego, aby twarz była piękna i gładka, można rozszerzone pory spłycić, a tym samym zmniejszyć ich widoczność. Najlepszym na to sposobem są częste wizyty w salonie kosmetycznym, podczas których zostanie wykonany zabieg oczyszczający. Oferta w tym zakresie jest bardzo szeroka, jednak wszelkie tego typu zabiegi bazują na złuszczaniu martwego naskórka. Jeśli zależy nam na dokładnym oczyszczeniu twarzy, można skorzystać z rozmaitych peelingów chemicznych (wykonywanych za pomocą maseczki z kwasami), albo z diamentowej mikrodermabrazji (która polega na mechanicznym usunięciu zrogowaceń). Oczywiście to, jaki zabieg wybierzemy powinno zależeć od skali problemu, z jakim się borykamy. Na bardzo rozszerzone pory zaleca się wykonanie mikrodermabrazji, na nieco mniejsze – peelingi. Oczyszczanie twarzy w gabinecie kosmetycznym to dobry sposób na walkę z porami. Jednak należy pamiętać przy tym o kilku mankamentach tego rozwiązania. Po pierwsze, oczyszczanie przynosi efekty dopiero po serii zabiegów. Jednorazowa wizyta w salonie nic nie zmieni, no może z wyjątkiem chwilowej poprawy samopoczucia. Po drugie, oczyszczanie peelingami lub mikrodermabrazją wiąże się z regularnym wydatkiem finansowym, dlatego też zanim zdecydujemy się na taką terapię, warto przemyśleć, czy nasz portfel to udźwignie.

A co, jeśli nie stać nas na comiesięczne wizyty u kosmetyczki? Wówczas możemy sobie pomóc kosmetykami. Codzienna, regularna (!) pielęgnacja twarzy może zdziałać cuda. W mieszkach włosowych oprócz sebum zbierają się także zanieczyszczenia środowiskowe, fizjologiczne oraz produkty przemiany materii. To wszystko należy bardzo dokładnie usunąć za pomocą odpowiednich preparatów. A co będzie najlepsze spośród tysięcy kolorowych produktów? Na półkach sklepów, aptek i drogerii pełno jest różnorodnych kosmetyków do oczyszczania porów, warto wybrać kilka z nich, aby skutecznie pozbyć się czarnych kropek na nosie:

  • Garnier Czysta skóra – żel do twarzy odblokowujący pory. Jest to produkt, który dogłębnie oczyszcza skórę i usuwa nagromadzone w jej głębokich warstwach zanieczyszczenia. Jest to kosmetyk o podwójnym działaniu: zwalcza niedoskonałości, a także usuwa szpetne ślady po nich. To świetne rozwiązanie dla osób, które w efekcie mechanicznego oczyszczania twarzy, zamiast zwężonych porów otrzymały blizny i przebarwienia. Więcej o produkcie znajdziecie na stronie: http://www.garnier.pl/twarz/piekno/garnier/czysta-skora-active/zel-do-twarzy-odblokowujacy-pory
  • Garnier czysta skóra – ultrazłuszczający peeling. Jest to kosmetyk do stosowania raz – dwa razy w tygodniu, w zależności od kondycji skóry. Wykonanie domowego peelingu jest bardzo proste, a jego efekty mogą być zbliżone do tych, otrzymanych po wykonaniu peelingu chemicznego u kosmetyczki.
  • Czysta skóra active – tonik matujący i redukujący niedoskonałości. Tonizowanie twarzy w przypadku cery z rozszerzonymi porami jest bardzo ważne. Zastosowanie toniku przywraca skórze jej prawidłowe pH i wspomaga przyjęcie składników odżywczych zawartych w kremach.
  • Krem oczyszczający z absorbującym węglem łączy działanie kwasu salicylowego, który ma działanie antybakteryjne, z węglem dokładnie usuwającym wszelkie zanieczyszczenia.
  • Maseczka z zielonej glinki z krzemionką pochłaniająca zanieczyszczenia oraz zaopatrująca skórę z niezbędne mikroelementy. Do wykonania raz w tygodniu.
  • Więcej kosmetyków wspomagających odblokowanie porów znajduje się na stronie: http://www.garnier.pl.

Sposobów na rozszerzone pory jest wiele. Ważne, aby wybrać ten, który będzie adekwatny do naszego rodzaju i problemów skóry. Regularna pielęgnacja polegająca na oczyszczaniu i złuszczaniu naskórka, powinna spełnić marzenia o rozświetlonej, promienistej cerze wolnej od otwartych porów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.