6 rad, jak bezbłędnie dobrać ślubną biżuterię

Wybierając stylizację na ten jedyny dzień w życiu musimy uwzględnić wszystkie szczegóły – nie tylko suknię, ale też buty, fryzurę, makijaż, a także biżuterię. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, wybierając kolczyki, naszyjniki i bransoletki.

Określ odcień swojej karnacji

Pierwszą kwestią jest określenie, czy nasza biżuteria będzie w kolorze złota czy też srebra. Choć na co dzień rządzi eklektyzm i możemy swobodnie łączyć złoto ze srebrem, na bardziej eleganckie uroczystości wciąż wybiera się jeden rodzaj metalu. O tym, jaki on będzie, nie decyduje jednak wbrew pozorom obrączka, a odcień karnacji oraz sukni. Jeśli nasz typ urody jest chłodny, a suknia ślubna będzie śnieżnobiała, lepiej zdecydować się na srebrne dodatki. Z kolei suknia w odcieniu ecru pięknie komponuje się ze złotem.

Rozmiar ma znaczenie

Oczywiście wszystkie znamy zasadę, że kobieta o mocnej budowie potrzebuje większych dodatków, które z kolei przytłoczyłyby drobną pannę młodą. Z kolei na puszystej kobiecie delikatny cieniutki łańcuszek pozostałby niewidoczny. Ta zasada obowiązuje również podczas ślubu, dlatego koniecznie uwzględnijmy potrzeby naszej sylwetki przy wybieraniu biżuterii.

Styl sukni wpływa na dodatki

To, czy biżuteria będzie klasyczna, czy też nowoczesna i minimalistyczna lub w stylu romantycznym zależy od stylu naszej sukni. Powinna ona w idealny sposób harmonizować z nią i tworzyć zgrany wizerunek panny młodej – czy to eterycznej nimfy, klasycznej piękności czy też księżniczki. Drugą ważną zasadą, której warto się trzymać, jest: im skromniejsza suknia, tym bardziej błyszcząca i bogata może być biżuteria. Pamiętajmy też, by uwzględnić takie szczegóły jak rękawiczki – nie każda bransoletka będzie na nich dobrze wyglądała.

Dekolt – mały ważny detal

To on determinuje wielkość i rodzaj naszego naszyjnika. Jeśli jest on zdobny, pełen koronek, naszyć lub aplikacji, lepiej postawić na delikatne romantyczne łańcuszki. W przypadku delikatnej, prostej góry postawmy na bardziej strojne naszyjniki z aplikacjami. Bardzo ważne, by naszyjnik nie był za długi i nie „wpadał” do dekoltu. W przypadku gorsetów pamiętajmy z kolei, by nie był za krótki – ideałem jest, gdy przecina nasz dekolt w połowie pomiędzy linią dekoltu a szyją. Pamiętajmy też, by łańcuszek komponował się z zawieszką – wiele sklepów, jak np. PANDORA, oferuje nam gotowe zestawy, dzięki czemu nie musimy się martwić tym czasem trudnym do uchwycenia detalem.

Nie zapomnij o fryzurze

To, jak ułożymy włosy, ma wpływ na kształt naszych kolczyków. Przy długich, rozpuszczonych włosach nie ma sensu zakładania kolczyków-wkrętek, bo zginą w naszych puklach. Tego typu kolczyki sprawdzą się w fryzurze odsłaniającej twarz i uszy. Pamiętajmy też, że ich wielkość musi być również dostosowana indywidualnie do wielkości płatka ucha. Przy misternych kokach postawmy na proste, delikatne kolczyki, by nie przytłoczyć twarzy i nie odwrócić od niej uwagi. Z kolei długie, zdobne kolczyki będą idealne przy prostych kokach i prostych rozpuszczonych włosach.

Stosując się do tych prostych zasad łatwo dobierzemy naszą idealną biżuterię ślubną. Pamiętajmy, że nie warto na niej oszczędzać, zostanie przecież uwieczniona na tysiącach zdjęć. Warto też podkreślić, że ta wykonana ze szlachetnych materiałów posłuży nam na lata, dzięki czemu będziemy mogły zakładać ją na przykład na kolację w rocznicę ślubu.