Weekendowy wypad z maluszkiem – czyli co zabrać na pierwszy wyjazd
Wreszcie zdecydowaliście się na pierwszy dłuższy wyjazd poza dom z Waszym maleństwem. Po chwilach radości i planowania, jak świetnie spędzicie weekend, przychodzi czas na sprawy przyziemnie. Pakowanie… To wyzwanie nawet, gdy nie ma się dziecka! A jak zapakować maluszka?! Czy bagażnik wystarczy, aby zabrać wszystkie niezbędne rzeczy (czyt. prawie cały pokoik malucha)?!
Kwestię pakowania warto dobrze przemyśleć, aby z jednej strony o niczym nie zapomnieć, a z drugiej – nie zabierać dla maluszka kilku walizek na dwie noce poza domem… Przede wszystkim weź kartkę, długopis i sporządź listę potrzebnych rzeczy. Możesz zapisać kategorie – np. kąpiel, karmienie, usypianie i pod nimi dopisywać ważne akcesoria. Możesz także rozpisywać wszystko, czego używasz w domu, przywołując w pamięci wspólny dzień z dzieckiem od rana do wieczora.
Możesz również zerknąć do naszego niezbędnika wyjazdowego dla maluszka:
Ubranka – musisz zabrać ich o 1-2 sztuki więcej z każdej części garderoby, niż na co dzień wykorzystujesz w takim czasie, na jaki wyjeżdżacie poza dom. Nigdy nie wiesz, jaką niespodziankę zafunduje Wam maluch. Czyli zamiast 3 bluzeczek – spakuj 4. 2 par spodni – 3 pary. Spakuj 2 pajacyki lub inne ubranka do spania. Jeśli jedziecie samochodem dość długo, to jeden komplet dodatkowych ubrań spakuj do podręcznej torby w aucie.
Tekstylia – jeżeli Wasz maluch będzie spał w hotelu dostosowanym do dzieci, który w wyposażeniu pokoju przewiduje łóżeczko dla dziecka, nie ma potrzeby zabierania z domu pościeli. Warto jednak wypytać przed wyjazdem czy na pewno dla dziecka przewidziana jest kołderka i prześcieradło. Najbezpieczniej dodatkowo wziąć kocyk oraz pieluszki flanelowe. Te drugie przydadzą się nie tylko do odbijania po mleczku, ale można ułożyć jedną pod główkę malucha w łóżeczku turystycznym – dziecko mniej odczuje zmianę miejsca, jeśli w „nowym” łóżeczku będzie mieć znane przedmioty. Kocyk przyda się, jeżeli kołderka okaże się nieodpowiednia oraz np. do zabawy na podłodze. Możecie zabrać dla dziecka także ręcznik kąpielowy, jeśli hotel nie zapewnia ręczników dla swoich gości.
Karmienie – jeżeli karmisz piersią, to nie potrzebujesz wielu akcesoriów do karmienia. Wkładki laktacyjne, specjalne biustonosze, a dla maleństwa ewentualnie śliniaczek i pieluchy flanelowe do odbijania. Jeśli jesteś na początku przygody z karmieniem piersią, spakuj także maść na podrażnienia brodawek oraz nakładki silikonowe na sutki. Będziesz wtedy przygotowana na każdą ewentualność!
Jeśli karmisz butelką, to musisz zabrać nieco więcej akcesoriów. Prócz butelek do karmienia (najlepiej 2 szt.), spakuj jeszcze: mleko modyfikowane, miarki do odmierzania mleka, termoopakowanie, wygodne pojemniczki dozujące ilość mieszanki Jeśli podróż jest długa, warto wyposażyć się w podgrzewacz do butelek, którego można podłączyć również do gniazdka samochodowego.
Pielęgnacja i higiena – jedynym sposobem, aby zaoszczędzić trochę miejsca, jest kupienie paczki pieluch na miejscu. Wtedy wystarczy, że zabierzesz ze sobą kilka sztuk do torby podręcznej w samochodzie oraz kilka zapasowych w ogólnej walizce z rzeczami dziecka. Podobnie jest z chusteczkami nawilżanymi – o ile wybieracie się do miejscowości z większymi sklepami. Niektóre torby podręczne dla rodziców wyposażone są w przenośne przewijaki. Jeśli Twoja go nie posiada – dobrze zabrać przewijak turystyczny, aby łatwiej było zmienić pieluszkę niezależnie od miejsca. W miejscach publicznych (np. w łazience w restauracji czy hotelowym pokoju) wyrzucaj zużyte pieluszki zapakowane w woreczki, aby uniknąć nieprzyjemnego zapachu.
Nie zapomnij o kosmetykach dla dziecka! Hotelowe mydło może wywołać podrażnienia u maleństwa, dlatego zabierz jego płyn do kąpieli, balsam do ciała, krem przeciw odparzeniom. Można zabrać także krem z filtrem UV oraz kosmetyki chroniące przed komarami i łagodzące po ugryzieniach.
Zdrowie i bezpieczeństwo – rodzic musi być przygotowany na wszystko. Dlatego w naszej walizce powinna znaleźć się podstawowa „apteczka” dla dziecka. Lek przeciwgorączkowy, czopki glicerynowe, termometr, aspirator do noska, spray odkażający (np. Octenisept) i plastry – to minimum. Na szczęście te przedmioty nie zabierają dużo miejsca. Nie zapomnij także o smoczku dla dziecka – jeśli z niego korzysta oraz gryzaczkach, którymi może zająć się w czasie podróży.